Archiwum 12 czerwca 2002


cze 12 2002 ptasiek
Komentarze: 2

 

Wlasnie skonczylam czytac "Ptaska" Whartona:)) Pocztatkowo w sumie ksiazka wydawala mi sie jakas dziwna..ale stopniowo coraz bardziej mnie zaciekawiala..i naprawde polecam:)) przyjazn, marzenia, ucieczka od szarej rzeczywistosci, chlopiec ktory chcial byc ptakiem, szalenstwo, milosc..naprawde madra i dajaca do myslenia:))

 

"SA SLADY PTASICH LOTOW NA NIEBIE I NIC WIECEJ;
COS BYLO, COS ODESZLO, POZOSTALO COS" 

 

"W SWIETLE PRAWDZIWEGO ZNACZENIA,
WSZYSTKO, CO WAZNE, STAJE SIE TRYWIALNE
TAK, JAK CALE ZYCIE,
WYDAJE SIE NICZYM WOBEC SMIERCI..."

 

No i ja sie z tym zgadzam...

ahaa : :